Samorozwój

Negatywny perfekcjonizm

Mniej niż doskonały – przykłady w jaki perfekcjonizm uniemożliwia osiągnięcie szczęścia i sukcesu

Andrew Leigh

Czy ktoś poważnie polemizowałby z powiedzeniem, że nikt nie jest doskonały ? Oczywiście, że nie.

A jednak na całym świecie miliony zdrowych i inteligentnych ludzi kierują się w życiu zasadą, która skazuje ich na frustrację i ciągłe rozczarowanie – pragnieniem robienia rzeczy perfekcyjnie.

Można by argumentować, że stawianie sobie tak wysokich standardów jest dla nas dobre, prowadząc naturalnie do bycia zawsze najlepszym. Wiele osób tak właśnie robi, dumnie stwierdzając: „O tak, jestem trochę perfekcjonistą – osiąganie czegokolwiek poza absolutną doskonałością jest dla mnie porażką”.

Ale oto paradoks perfekcjonisty – jako perfekcjonista możesz jednocześnie mieć poczucie moralnej wyższości z powodu wysokich standardów, jakie sobie wyznaczyłeś, i niższości, ponieważ nigdy nie spełniasz tych standardów.

Takie postawy nie prowadzą do szczęścia i osiągnięć, ale są głęboko negatywne.

Oto kilka powodów, dla których:

1. Prowadzi do ciągłego poczucia porażki.

Perfekcja jest zjawiskiem niezwykle rzadkim, a perfekcjoniści mają tendencję do skupiania się na wadach, a nie na osiągnięciach. Dlatego bez względu na to, jak dobrze wykonane jest zadanie, zawsze istnieje poczucie porażki, że nie zostało ono wykonane jeszcze lepiej.

Przykładem jest golfista, który trafia w oszałamiający strzał w odległości kilku stóp od szpilki, ale czuje się rozczarowany sobą za to, że nie trafił jeszcze bliżej.

2. Prowadzi do prokrastynacji i obniżenia wydajności.

Mówiąc najprościej – jeśli twoja podświadomość wie, że rozpoczęcie projektu będzie dowodem na to, że nie jesteś wystarczająco dobry, to gdzie jest bodziec do ruszenia się z miejsca?

A kiedy w końcu robisz postępy, trudno jest skończyć projekt, dopóki nie będzie on naprawdę najlepszy, jaki może być. Rezultat: niedotrzymane terminy i proces dochodzenia do celu pełen terroru i bólu.